czwartek, 19 maja 2016

#1 Trylogia Igrzysk Śmierci

Hej,
ostatnio (jakoś w 2013 roku) zaczęłam czytać książki, tak dla siebie, nie że lektury. I o dziwo sprawa mi to przyjemność, chociaż zawsze byłam negatywnie do tego nastawiona.
Pomyślałam żeby na moim blogu mogłaby powstać nowa zakładka pt. Książka. Byłby tam moje przemyślenia na temat przeczytanych książek oraz ekranizacji do nich (o ile są i o ile widziałam).
Bez zbędnych przedłużeń przejdźmy do właściwej części postu.


Na pierwszy ogień idzie trylogia Igrzysk Śmierci Suzanne Collins.
Pierwszy tom (IŚ) przeczytałam jakoś w tamtym roku, tom drugi (WPO) w te wakacje, a tom trzeci (K) zaczęłam w wakacje ale skończyłam w listopadzie. (zrobiłam przerwę na rzecz innej książki)

Jak trafiłam na tą książkę?
Widziałam zwiastun filmu, niestety nie poszłam na niego do kina. Obejrzałam go później w internecie. (dalej nie wiadomo co z książką!) Jakoś w drugiej klasie gimnazjum pojechałam na wycieczkę szkolną do Warszawy i zobaczyłam że moja koleżanka z pokoju czyta książkę z kosogłosem na okładce.
No i takim oto sposobem się dowiedziałam. :)

Nie będę się rozpisywać dokładnie o co w książce chodzi bo na pewno większość osób wie :D (bo jak można nie wiedzieć) Jeśli nie czytaliście to zapraszam do czytania i życzę miłej lektury, bo moim zdaniem książka jest warta uwagi :D


Moje serce jest rozdarte między Gale'm i Peeta'om (nie wiem jak to odmienić). Zawsze mówię że jestem #teamGale ale czasem Peeta potrafił mnie do siebie przekonać. Oczywiście (chyba jak każda) szleje za Finnick'iem, ale na śmierci w filmie się nie popłakałam jak dużo osób w koło mnie w kinie. A w książce? Szczerze mówiąc to nie pamiętam.
Pamiętam , że czytając IŚ moment gdy Peeta mówi że będą mieszkać obok siebie i obok Haymitch'a (nie pamiętam jak tam było dokładnie), ale zaczęłam się śmiać pod nosem, a jechałam z kuzynostwem i ich rodzicami autem. Kuzyn od razu do mnie takie o co chodzi, pokazałam mu to, ale nie śmiał się :c

Ps. Nie potrafię pisać o książkach to był mój pierwszy tego typu post, proszę o wyrozumiałość :) Obiecuje że do następnego potu poczytam blogi książkowe i następny post będzie lepszy :) 
Tak, tak mogę jeszcze trochę poczekać z publikacją tego postu, ale tyle on już u mnie czeka, że chciałam go w końcu opublikować :D 

Powered By Blogger